17 września w Warszawie odbyło się jedno z największych wydarzeń motoryzacyjnych w Polsce. Festiwal Verva Street Racing 2016 zgromadził tysiące miłośników motoryzacji, dla których organizator przygotował wiele atrakcji. Na miejscu pojawili się również kolekcjonerzy i właściciele rzadkich pojazdów, a także kluby zrzeszające miłośników danej marki.

 

 

 

Już po raz siódmy fani motoryzacji mieli szansę obejrzeć z bliska najwspanialsze samochody świata. W tym dniu błonia PGE Narodowego zmieniły się w asfaltową arenę, na której pojawiły się nie tylko legendy motoryzacji, ale również najnowsze samochody oraz ich spektakularne wyścigi.

 

 

Na specjalnie przygotowanym torze odbyły się pokazy drifterów, wyścig Rallycross, Radicale oraz rywalizacja Lamborghini z Maluchem, a zwolennicy “dwóch kółek” otrzymali dawkę emocji w postaci pokazu motocyklowych akrobatów i stunterów.

 

 

Jedną z głównych atrakcji była strefa Pit Party, gdzie na odwiedzających czekało ponad 600 pojazdów.

 „Na naszym klubowym stoisku Land Cruiser Adventure Club można było obejrzeć z bliska wiele ciekawych i legendarnych już modeli. Perełką była niewątpliwie Toyota Land Cruiser BJ40 wyprodukowana w 1979 roku, ale dla fanów motoryzacji przygotowaliśmy również inne ciekawe propozycje. Wśród nich znalazła się najnowsza odsłona modelu Hilux, która właśnie trafiła do polskich salonów oraz Toyota Land Cruiser 150 i Hilux Kronos, czyli treningowe auto zbudowane dla Adama Małysza na Dakar 2014” – wyjaśnia Michał Horodeński, prezes Land Cruiser Adventure Club. – „Nasz klub zrzesza nie tylko miłośników Toyot 4x4, ale również motoryzacyjnych podróżników, którzy swoimi samochodami odwiedzili wiele zakątków świata. Co roku organizujemy w czerwcu ogólnopolską imprezę “Toyota Off-Road Festival”, dlatego nie mogło nas zabraknąć również na Verva Street Racing”.

 

W czternastu strefach wystawowych pojawiły się również polskie i europejskie klasyki oraz wiele innych unikalnych modeli, takich jak samochody Jamesa Bonda, lowridery, amerykańskie legendy i supersamochody.

 

Najciekawsze samochody na stoisku Land Cruiser Adventure Club:

 

Land Cruiser BJ40 z 1979 roku

Klasyczny Land Cruiser BJ40 z 1979 roku, z racji koloru pieszczotliwie zwany Smerfetką, to przykład pragmatycznego podejścia do tworzenia samochodów: konstrukcja, zaprojektowana jeszcze w latach 50., obejmuje tylko to, co absolutnie niezbędne. Wysokoprężny silnik jest całkowicie pozbawiony elektroniki, ale odpala nawet w największe mrozy. Sztywne mosty i piórowe resory dają minimalny komfort podróżowania, za to znakomitą dzielność terenową i odporność na zużycie oraz awarie.

 

 

Land Cruiser HZJ 78 z 2000 roku
Biały Land Cruiser HZJ 78 z 2000 roku („bush taxi”) zwany jest przez właściciela Godzillą – chyba dlatego, że podobnie jak potworowi z kultowych japońskich filmów, nic nie jest w stanie mu zaszkodzić. Auto wyprodukowano już w wersji z bardziej komfortowym przednim zawieszeniem ze sprężynami śrubowymi. Diesel o pojemności skokowej 4,2 litra i mocy 131 KM może je rozpędzić nawet do 150 km/h, ale kosztem zużycia paliwa rzędu 17 l/100 km – takim samochodem najlepiej podróżuje się z prędkością 90 km/h, zużywając 12 l ON na setkę i w przyzwoitym komforcie. Tył kabiny auta został przebudowany na wzór kajuty jachtu, umożliwiając wygodny nocleg dwóm osobom.

 


Land Cruiser HDJ 100 „Tengu”

Land Cruiser HDJ 100 „Tengu” zwraca uwagę podobizną psa na karoserii. Takeshi, pies rzadkiej japońskiej rasy Shiba Inu, kiedyś towarzyszył właścicielowi we wszystkich podróżach po Polsce i świecie, Land Cruiser zaś został kupiony specjalnie z myślą o wyprawie do Japonii po następcę Takeshiego. Samochód zwraca uwagę niespotykanie bogatym wyposażeniem, obejmującym oprócz typowej zabudowy campingowej dwa dodatkowe akumulatory po 100 Ah, przetwornicę o mocy do 8000 W, pozwalającą spokojnie zasilać ciśnieniowy ekspres do kawy, panel fotowoltaiczny na masce, składany 8-metrowy maszt z turbiną wiatrową 500 W i rozbudowane oświetlenie LED.

 

 

Land Cruiser HDJ 80

Granatowy Land Cruiser HDJ 80, wyklejony w podróżnicze wzory, to samochód Grzegorza Wątroby, który dwukrotnie brał udział w Rajdzie Dakar jako członek zespołu Rafała Sonika. Właściciel jeździł wcześniej autami terenowymi różnych marek, jednak ostatecznie zdecydował się na Land Cruisera ze względu na jego niezawodność. Wymarzonego HDJ80 z 1997 roku udało mu się wreszcie znaleźć na Wybrzeżu, po czym doprowadził mocno wyeksploatowany egzemplarz do nienagannego staniu. Samochód odwdzięcza mu się bezawaryjną pracą – przejechał już kolejne 100 tys. km bez żadnej usterki.

 


Land Cruiser 150

Nowiutki Land Cruiser 150 jest samochodem oferowanym obecnie przez dealerów, łączącym ponad 60 lat legendarnej wytrzymałości i niezawodności z nowatorskimi rozwiązaniami technicznymi. Wybór silnika wysokoprężnego D-4D 2,8 l o mocy 177 KM lub czterolitrowego, 280-konnego benzynowego V6 Dual VVT-i oraz 6-stopniowej manualnej lub automatycznej skrzyni biegów należy do klienta.

 

 

Toyota Hilux Kronos

Toyota Hilux Kronos to auto, którego Adam Małysz i Rafał Marton używali do treningów przed startem w Rajdzie Dakar 2014. Napęd stanowi czterolitrowy silnik V8 Lexusa z sekwencyjną skrzynią AISIN 30-43. W kabinie chronionej klatką bezpieczeństwa, wykonaną zgodnie z załącznikiem J FIA, znajdują się cztery kubełkowe fotele zaopatrzone w czteropunktowe pasy. Od 2016 roku samochód, którego stylizację poddano unowocześnieniu do aktualnej wersji, należy do firmy Autodrom 4x4.

 

Toyota Hilux 2016

Obok możemy zobaczyć nowego, seryjnego Hiluxa z ulepszoną ramą i nadwoziem o większej wytrzymałości, o nowym, bardzo atrakcyjnym wyglądzie. Nowy, wysokoprężny silnik D-4D 2,4 l o mocy 150 KM i momencie obrotowym 400 Nm zapewnia znakomite osiągi, łatwość pokonywania terenu i uciąg zwiększony do 3,2 t, zaś system Toyota Safety Sense – podwyższony poziom aktywnego bezpieczeństwa jazdy po drogach.

 

 

 

INFORMACJE: www.vervastreetracing.pl 

 

GALERIA ZDJĘĆ