Legendarny pickup z gamy Toyota Professional zwyciężył w konkursie Fleet News Awards w Wielkiej Brytanii. Toyota Hilux zdobyła tytuł „Najlepszego użytkowego auta terenowego”.

W prestiżowym plebiscycie Fleet News Awards 2024 Toyota otrzymała statuetki dla dwóch modeli z gamy Toyota Professional, cieszących się ogromnym uznaniem także na polskim rynku, gdzie pozostają zdecydowanymi liderami swoich segmentów. Marka została w ten sposób doceniona za innowacyjność i udoskonalanie swoich aut, najwyższy poziom obsługi klienta oraz rozbudowaną ochronę gwarancyjną.

„Nagrody dla modeli Hilux i PROACE CITY to dla nas cenne wyróżnienie. Werdykt jury traktujemy jako wyraz uznania dla naszej floty aut użytkowych oraz strategii biznesowej Toyota Professional. Włożyliśmy wiele wysiłku, aby móc zaoferować klientom flotowym nie tylko szeroki wybór wysokiej jakości produktów, ale także najwyższy poziom wsparcia, dostosowanego do ich potrzeb i zapewniającego spokój ducha. Dodatkową korzyścią jest nasza unikalna gwarancja producenta” – podkreślił Neil Broad, dyrektor Toyota Fleet Services w Wielkiej Brytanii.

Hilux najlepszym użytkowym autem terenowym

Toyota Hilux zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Najlepszych użytkowych aut terenowych” (Best All-terrain Workhorse). Model został wybrany spośród kilku finalistów, wśród których znalazł się także Land Cruiser Commercial. Hilux, legenda off-roadu i symbol niezniszczalności, to idealny samochód do ciężkiej pracy w najtrudniejszych warunkach. Najpopularniejszy pick-up w Polsce jest chętnie wybierany zarówno przez przedsiębiorców i służby państwowe, jak i pasjonatów jazdy terenowej. W gamie z rocznika 2024 zadebiutuje nowy napęd Mild Hybrid 48V oraz nowa najwyższa wersja GR SPORT II o jeszcze lepszych właściwościach terenowych i bogatszym wyposażeniu.

„Toyota Hilux zyskała na atrakcyjności, zaś producent i sieć dealerska zapewniają świetne wsparcie i doskonałą ofertę gwarancyjną. Hilux to symbol niezawodności – sprawdza się zarówno w trudnym terenie, jak i na drogach, a jego jakość, trwałość i bardzo dobre napędy sprawiają, że cieszy się popularnością wśród kierowców” – podkreśliło jury konkursu, uzasadniając wybór Hiluxa.

Niedawno przyglądaliśmy się amerykańskiej gamie Toyoty pod kątem terenowych SUV-ów. Teraz sprawdzamy, jak za Oceanem wygląda oferta pick-upów marki. Jak wiemy, renomę Toyoty w tym segmencie budują tam Tundra i Tacoma – dwa potężne woły robocze o imponujących rozmiarach, dzielności terenowej i wyposażeniu.  

Tundra z hybrydowym napędem V6 

Tundra to flagowy pick-up Toyoty w Ameryce Północnej o długości sięgającej 6,4 m. Aktualna, trzecia generacja jest oferowana w trzech wersjach silnikowych, z napędem 4x2 lub 4x4. Silnik i-FORCE Twin-Turbo V6 o pojemności 3,4 l ma 363 KM lub 394 KM mocy. Na tej samej jednostce oparty jest nowy napęd hybrydowy i-FORCE MAX, który udowadnia, że hybrydowy pick-up sprawdza się w terenie co najmniej równie dobrze jak auto z konwencjonalnym napędem. Układ generujący 443 KM mocy i 790 Nm maksymalnego momentu obrotowego umożliwia ciągnięcie przyczepy o masie do 5 190 kg.

Silnik elektryczny o mocy 49 KM został umieszczony między skrzynią biegów a jednostką V6 o pojemności 3,4 l. Jego głównym zadaniem jest zwiększanie mocy i momentu obrotowego auta, aby ułatwić poruszanie się po trudnym terenie i poprawić dynamikę jazdy po asfalcie. Podczas spokojnej jazdy motor elektryczny przejmuje w całości napędzanie samochodu, co przekłada się na oszczędność paliwa. Nowa Tundra została wyposażona w 10-biegową automatyczną skrzynię biegów, której przełożenia zostały tak dostrojone, aby ułatwić pokonywanie trudnego terenu. Napęd hybrydowy pracuje naturalnie i zgodnie z przyzwyczajeniami użytkowników pick-upów – kierowca może nawet nie zauważyć, kiedy auto porusza się na samym silniku spalinowym, a kiedy na samym elektrycznym lub jest napędzane przez obie jednostki. 

Limitowana Tundra z kowbojskim siodłem 

Toyota Tundra jest oferowana w USA w 6 wersjach wyposażenia, do których w tym roku dołączyła specjalna jubileuszowa wersja 1794 Limited Edition. Nazwa stanowi nostalgiczne nawiązanie do daty założenia rancza w San Antonio w Teksasie, na miejscu którego obecnie mieści się fabryka Toyoty produkująca Tundrę i Sequoię. Tundra 1794 Limited Edition otrzymała m.in. wzmocnione zawieszenie i prześwit większy o 1,1 cala, ale najważniejszym wyróżnikiem jest wnętrze zaprojektowane wspólnie z teksańską firmą Saddleback Leather Company, w całości wykończone solidną brązową skórą. Każdy ze 1500 właścicieli limitowanej edycji otrzyma do tego komplet dopasowanych skórzanych akcesoriów. 

Po przygodę nową Tundrą TRD Pro 

Topową off-roadową wersją flagowego pick-upa już tradycyjnie jest Tundra TRD Pro, dostępna wyłącznie z najmocniejszym, hybrydowym napędem 4x4. Auto otrzymało tylny mechanizm różnicowy z elektroniczną blokadą, terenowe zawieszenie TRD Pro podniesione o 1,1 cala, 18-calowe kute felgi aluminiowe BBS z oponami All-Terrain, aluminiowe osłony podwozia TRD zabezpieczające silnik i bak paliwa oraz systemy terenowe Multi-Terrain Select (MTS), Crawl Control (CRAWL) i Downhill Assist Control (DAC). Topowe wyposażenie kabiny zawiera mnóstwo udogodnień i systemów cyfrowych, a do tego elektrycznie odchylany i przesuwany panoramiczny dach z elektrycznie sterowaną osłoną przeciwsłoneczną. 

Nowa Tacoma z hybrydą 

Toyota Tacoma trafiła na amerykański rynek ponad 30 lat temu, jednak dziś należy do najnowszych i najpopularniejszych modeli w swoim segmencie za sprawą nowej generacji, która w zeszłym roku zadebiutowała razem z nową gamą silnikową, w tym napędem hybrydowym i-FORCE MAX. Bazowa jednostka to nowy, czterocylindrowy silnik o pojemności 2,4 litra z turbodoładowaniem, który w połączeniu ze standardową ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów generuje moc 231 KM. W wyższych wersjach wyposażenia ten sam silnik dysponuje wyższą mocą 274 KM lub 282 KM, w zależności od wybranej skrzyni biegów – odpowiednio manualnej o 6 biegach lub 8-biegowego automatu. Topowe wersje Tacomy zyskują nowy napęd hybrydowy i-FORCE MAX z czterocylindrowym silnikiem Turbo 2,4 l Hybrid, który we współpracy z silnikiem elektrycznym generuje łącznie 330 KM mocy. 

Off-roadowa Tacoma TRD Pro 

Najciekawszą wersją z punktu widzenia fanów off-roadu jest Tacoma TRD Pro z elektronicznie załączanym napędem 4x4, tylnym mechanizmem różnicowym z elektroniczną blokadą, stabilizatorem z przodu i z tyłu, lekko podniesionym zawieszeniem TRD Pro off-road, większymi hamulcami oraz 18-calowymi kołami TRD z 33-calowymi oponami terenowymi Goodyear. Model TRD Pro zyskuje tylny metalowy zderzak ARB o dużym prześwicie z czerwonym hakiem holowniczym oraz aluminiową osłonę przedniej części podwozia. Auto łatwo rozpoznać po charakterystycznym grillu z napisem TOYOTA i zintegrowaną listwą świetlną LED oraz LED-owymi światłami przeciwmgielnymi. Warto też podkreślić, że w Tacomie TRD Pro 2024 debiutują przednie fotele IsoDynamic Performance, które wykorzystują nowy system amortyzatorów.

Więcej, wyżej, mocniej – tak się projektuje terenówki za Oceanem. W amerykańskiej ofercie Toyoty gama off-roadowych kombi liczy trzy modele, z których nowy Land Cruiser 250 jest opcją najbardziej kompaktową. Sprawdzamy, co mają do zaoferowania dwa większe auta z tej listy – klasyczny 4Runner i potężna Sequoia.

Toyota Sequoia. Flagowa terenówka z hybrydą pod maską

Sequoia to największy i najmocniejszy na świecie terenowy SUV Toyoty. Powstała na ramowej platformie TNGA-F, tej samej co Toyota Tundra i Lexus LX. Ponad 5-metrowy SUV ma napęd na cztery koła, trzy rzędy siedzeń i potężny, 443-konny układ hybrydowy z silnikiem V6. Auto o masie do 2,8 tony może pociągnąć przyczepę ważącą powyżej 4 ton.

Podczas gdy u konkurencji dominują konwencjonalne silniki V6, Toyota postawiła na układ hybrydowy i-Force Max, w którym sekcja elektryczna zwiększa moc i elastyczność napędu bez zawyżania zużycia paliwa. Sercem układu jest 3.4-litrowy benzynowy silnik V6 twin-turbo o oznaczeniu V35A-FTS, współpracujący z 10-stopniową automatyczną przekładnią, silnikiem elektrycznym i baterią NiMH 1,5 kWh. Można wybrać wersję z napędem na przód lub dołączanym napędem na cztery koła. We wnętrzu wielkości małego autobusu mieści się 7 lub 8 osób. W drugim rzędzie można wybrać kanapę lub fotele kapitańskie, a kanapę w trzecim rzędzie można przesuwać w zakresie 6 cali i złożyć, uzyskując płaską podłogę bagażnika.

Sequoia TRD Pro. Gotowa na wszystko

Najciekawsza dla fanów off-roadu jest oczywiście specjalna terenowa wersja TRD Pro z kutymi aluminiowymi kołami 18 cali marki BBS, terenowymi oponami Falken WILDPEAK AT, wytrzymałymi amortyzatorami Fox, przednim stabilizatorem i tylnym mechanizmem różnicowym z blokadą. Auto w tej wersji otrzymuje też przednią osłonę podwozia, systemy Multi-Terrain Select (MTS), Crawl Control (CRAWL) i Downhill Assist Control (DAC) oraz specjalny wzór grilla z napisem TOYOTA i całą masę stylistycznych akcentów TRD na zewnątrz i w środku.

TRD Pro to jednak z pięciu wersji, które figurują w cenniku rocznika 2024. Już bazowa SR5 ma długą listę standardowego wyposażenia, w tym elektrycznie regulowane i podgrzewane przednie fotele, system multimedialny, trójstrefową automatyczną klimatyzację, monitorowanie martwego pola oraz adaptacyjny tempomat i inne systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense 2.5. W wersji Limited dochodzi tapicerka ze skóry syntetycznej, wentylowane przednie siedzenia i większy ekran dotykowy. Wersja Platinum dodaje takie udogodnienia, jak skórzana tapicerka, podgrzewane i wentylowane siedzenia w drugim rzędzie oraz wysokiej klasy system audio JBL. Wersja Capstone jest wyposażona w tapicerkę z perforowanej skóry półanilinowej, elektrycznie chowane listwy progowe i wyświetlacz HUD. Auto można dodatkowo podrasować jednym z dwóch pakietów spod znaku Toyota Racing Development – TRD Sport lub TRD Off-Road.

Toyota 4Runner. Jeszcze zatęsknimy za takimi terenówkami

Hybrydowy napęd trafi także pod maskę 4Runnera, terenowego kombi średniej wielkości. Ale to dopiero za rok, kiedy w amerykańskich salonach zadebiutuje nowa generacja, również zbudowana na ramowej platformie TNGA. Tymczasem aktualny 4Runner to jeden z ostatnich klasyków gatunku – powstał na ramowej płycie podłogowej opracowanej jeszcze w 2004 roku, choć sam 4Runner piątej generacji wszedł na rynek 5 lat później. Solidne elementy podwozia, mocną konstrukcję dachu i klasyczny wygląd doceni każdy fan off-roadu. Auto świetnie wygląda zwłaszcza z bagażnikiem dachowym i w topowej wersji TRD Pro.

4Runner prowadzi się tak jak powinna prowadzić się prawdziwa terenówka 4x4, a do tego daje poczucie, że to samochód, który przeżyje nasze wnuki. Napędza go wolnossący silnik V6 o pojemności 4,0 l i mocy 270 KM, który do 97 km/h potrzebuje 7,7 s. To całkiem nieźle, zwłaszcza przy prawie 2,2 tony masy, 4,86 m długości i aerodynamice czołgu. Przestronne wnętrze z dwoma rzędami siedzeń i 1300-litrowym bagażnikiem ma klasyczny analogowy kokpit i konsolę centralną z fizycznymi przyciskami otaczającymi ekran dotykowy.

4Runner TRD Pro. Nic go nie zatrzyma

Cennik zawiera aż siedem wersji wyposażenia, z których cztery noszą znaczek TRD. Topowa konfiguracja TRD Pro ma załączany napęd 4x4, tylny mechanizm różnicowy z blokadą, wzmocnione amortyzatory Fox z przodu i z tyłu, sprężyny TRD, 17-calowe koła z terenowymi oponami Nitto Terra Grappler oraz systemy terenowe – Active Traction Control (A-TRAC), Hill Start Assist Control (HAC), Multi-Terrain Select (MTS) i Crawl Control (CRAWL). Jeśli chodzi o nowe technologie, to znajdziemy tu i Toyota Safety Sense, i system multimedialny z nagłośnieniem JBL oraz nawigację, usługi zdalne i połączenie z internetem. Wygląd uatrakcyjniają liczne detale TRD i grill z napisem TOYOTA w stylu retro.

Rasowe terenówki, oszczędne hybrydy, ambitne samochody sportowe i niezawodne auta osobowe – przez całe dekady tak brzmiała definicja nazwy Toyota. Do tej układanki kolejny istotny element dodała gama modeli z rodziny PROACE. Wystarczyło kilka lat, by na polskim rynku aut użytkowych Toyota stała się jednym z głównych graczy. W tym roku jej pozycję wzmocnią nowe, odświeżone modele PROACE i PROACE CITY z gwarancją do miliona kilometrów.

Na początek warto przypomnieć, jak wygląda pozycja użytkowych Toyot w chwili premiery nowych modeli. PROACE CITY jest najpopularniejszym kompaktowym vanem w Polsce nieprzerwanie od 2021 roku, a w 2023 roku jego popularność rok do roku wzrosła aż o 40% do poziomu 5573 rejestracji. W tym roku PROACE CITY nadal jest liderem swojego segmentu z udziałem na poziomie 26,2%.

PROACE należy do czołówki najczęściej wybieranych vanów średniej wielkości, a w tym roku zajmuje drugie miejsce w swoim segmencie (516 rejestracji w styczniu i lutym). Hilux, czyli trzeci model z gamy Toyota Professional, zdeklasował konkurentów w klasie pick-upów. W 2023 roku 1707 rejestracji dało mu 42% udziału w segmencie, a w styczniu i lutym zarejestrowano już 367 Hiluxów, o 148% więcej rok do roku.

Nowe wersje PROACE oraz PROACE CITY bardzo łatwo rozpoznamy po zupełnie nowym przednim pasie. Ukośne linie z czasów Aurisa odchodzą w przeszłość, a nowoczesna stylistyka, która pojawia się na ich miejscu, bardzo dobrze wpisuje się w aktualne trendy widoczne w najnowszych osobowych modelach Toyoty, takich jak Aygo X, elektryczny bZ4X czy nowa Toyota C-HR. Wnętrze również zostało odświeżone i otrzymało cyfrowy zestaw wskaźników na tablicy rozdzielczej, a także bardziej zaawansowane multimedia i systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense. W salonach Toyota Professional oraz u dealerów Toyoty w całym kraju można już zamawiać auta z roku modelowego 2024 zarówno w wersji dostawczej van, jak i osobowej Verso. Nowe modele objęte są Gwarancją PRO na trzy lata lub do miliona kilometrów.

Odświeżona gama PROACE oferuje duży wybór aut osobowych i dostawczych, w tym łącznie 4 długości nadwozia, różne konfiguracje siedzeń, wysokiej jakości zabudowy przestrzeni bagażowej oraz szeroką gamę silników benzynowych i Diesla, do których nieco później dołączą napędy elektryczne.

Nowy PROACE CITY

Dostawcza Toyota PROACE CITY ma dwie długości nadwozia Standard oraz Long o przestrzeni bagażowej odpowiednio 3,3 m3 oraz 3,9 m3. Potrzebne wyposażenie można dobrać dzięki dwóm wersjom, trzem pakietom oraz akcesoriom i systemom zabudowy. Auto jest dostępne z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi o mocy od 100 do 130 KM. Ceny zaczynają się od 98 800 zł netto, a topowa wersja Furgon Comfort zawiera m.in. inteligentny kluczyk, dwustrefową klimatyzację automatyczną, kamerę cofania 180 stopni, czujniki parkowania z przodu i boku oraz system multimedialny z 10-calowym wyświetlaczem. PROACE CITY z nadwoziem Long, najmocniejszym silnikiem 1.5 D-4D 130 KM i automatyczną skrzynią 8-biegową kosztuje 145 000 zł netto.

Nowy PROACE CITY Verso

Gama osobowej Toyoty PROACE CITY Verso obejmuje dwie długości nadwozia (Standard i Long), dwa warianty siedzeń (5 lub 7 miejsc), oraz cztery wersje silnikowe o mocach od 100 do 130 KM. Auto kosztuje od 134 100 zł. Każda z trzech wersji wyposażenia – Business, Family i VIP – jest skrojona pod konkretny typ klienta. Wersja Family (od 152 100 zł) ma przyciemniane tylne szyby, stoliki w oparciach przednich foteli, dwustrefową klimatyzację, otwieraną szybę tylnej klapy, system multimedialny z 10-calowym ekranem HD i sześcioma głośnikami, a także 17-calowe felgi aluminiowe, 10-calowe cyfrowe zegary, inteligentne wycieraczki, podgrzewane przednie fotele oraz skórzaną kierownicę. Mocowania ISOFIX na wszystkich siedzeniach 2. rzędu należą do standardowego wyposażenia wszystkich wersji. PROACE CITY Verso w wersji VIP (od 172 900 zł) w standardzie oferuje indywidualne fotele w drugim rzędzie, konsolę centralną między fotelami, inteligentny kluczyk, rozszerzony układ rozpoznawania znaków (RSA), zintegrowanego asystenta autostradowego (HIA), czujniki parkowania z przodu i z boku oraz system multimedialny IVI High z nawigacją. Nadwozie Standard otrzymuje także multifunkcyjny dach panoramiczny.

Nowy PROACE

Dostawczy van PROACE z nadwoziem Medium i Long jest dostępny z trzema silnikami Diesla o mocach od 120 do 177 KM. W przestrzeni ładunkowej mieszczą się 3 europalety, a podłoga wyłożona jest antypoślizgową sklejką 9 mm. Wersje wyposażenia Active oraz Comfort uzupełnia wersja Furgon Brygadowy Active. Nowy PROACE z klimatyzacją, cyfrowymi zegarami i systemami bezpieczeństwa Toyota Safety Sense w standardzie kosztuje od 134 500 zł netto. Furgon Brygadowy z trzema siedzeniami w drugim rzędzie kosztuje od 150 700 zł netto. Z pakietem Easy (9900 zł) auto zyskuje m.in. 10-calowe kolorowe cyfrowe zegary, kamerę cofania, czujniki parkowania z przodu, 10-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota PRO-Touch, 17-calowe felgi czy dwustrefową klimatyzację.

PROACE Comfort oferowany od 160 300 zł netto ma 17-calowe felgi aluminiowe, lusterka i klamki w kolorze nadwozia, podgrzewaną kierownicę i fotele, przednie światła Full LED, dwustrefową klimatyzację automatyczną, cyfrowe zegary na kolorowym wyświetlaczu 10 cali oraz 10-calowy ekran systemu multimedialnego Toyota PRO-Touch.

Nowy PROACE Verso

Osobowa Toyota PROACE Verso może pomieścić do 9 pasażerów, niezależnie czy wybierzemy nadwozie Medium czy Long. Jest dostępna w czterech wersjach wyposażenia, z silnikiem 2.0 D-4D o mocy 144 KM sparowanym z manualna skrzynią lub z jednostką 2.0 D-4D o mocy 177 KM z ośmiobiegowym automatem.

Ceny PROACE Verso zaczynają się od 186 700 zł brutto. W podstawowej wersji Combi otrzymamy dziewięć miejsc, 16-calowe felgi stalowe, manualną klimatyzację, podgrzewaną skórzaną kierownicę, multifunkcyjny dach, tylne czujniki parkowania, podgrzewane przednie fotele oraz przesuwane drzwi z prawej i lewej strony.

PROACE Verso Business od 216 700 zł zyskuje inteligentny kluczyk, przednie światła Full LED, kolorowe cyfrowe zegary 10 cali oraz system multimedialny Toyota PRO-Touch z 10-calowym ekranem dotykowym, bezprzewodową obsługą Apple CarPlay i Android Auto.

Toyota PROACE Verso Family (od 240 600 zł) domyślnie ma osiem siedzeń pokrytych materiałową tapicerką Toyota unique, stoliki w oparciach przednich foteli, nawigację, bagażnik z unoszoną tylną klapą, 17-calowe felgi aluminiowe i dwustrefową klimatyzację automatyczną.

Siedmiomiejscowa Toyota PROACE Verso VIP przeznaczona do podróży w luksusowych warunkach ma 7 lub opcjonalnie 6 komfortowych siedzeń ze skórzaną tapicerką, przesuwany stolik multifunkcyjny w tylnej części pojazdu, elektrycznie sterowane boczne drzwi czy nagłośnienie premium audio Tosca. Przednie fotele kierowcy i pasażera mają elektryczną regulację oraz funkcję masażu. Najwyższa wersja osobowego vana kosztuje od 275 500 zł.

Toyota otrzymała Richard Parry-Jones Memorial Medal za prototypowego Hiluxa zasilanego wodorowymi ogniwami paliwowymi. Institution of Mechanical Engineers (IMechE) doceniło zaangażowanie koncernu w rozwijanie zaawansowanych technologii prowadzących do redukcji emisji w transporcie. 

Richard Parry-Jones Memorial Medal jest przyznawany osobom i firmom, które wyróżniają się szczególną innowacyjnością w sektorze motoryzacyjnym. Nagroda została nazwana na cześć jednego z najbardziej zasłużonych brytyjskich inżynierów, pracujących w branży automotive.

Nagroda jest wyrazem dla Toyoty za pionierskie rozwiązania zastosowane w prototypowym Hiluxie. Legendarny pick-up otrzymał wodorowy napęd zasilany ogniwami paliwowymi. Wodorowy Hilux wpisuje się w wielotorową strategię koncernu, która polega na dekarbonizacji opartej na różnych nisko- i bezemisyjnych rozwiązaniach dla motoryzacji, energetyki i przemysłu. Już teraz Toyota ma w swojej ofercie samochody hybrydowe, hybrydy plug-in, auta elektryczne oraz samochody zasilane wodorowymi ogniwami paliwowymi.

„To ogromny zaszczyt i dowód, że nasze zaangażowanie w dążeniu do zmian w sektorze motoryzacyjnym jest doceniane. Projekty takie jak budowa wodorowego Hiluxa to nie tylko szansa na rozwój dla naszych pracowników oraz firm z nami współpracujących, ale też sposób na tworzenie bardziej zrównoważonej przyszłości” – powiedział Richard Kenworthy, dyrektor zarządzający Toyota Motor Manufacturing UK.

Ponad 600 km zasięgu wodorowego Hiluxa 

Prace nad stworzeniem Toyoty Hilux z napędem elektrycznym na ogniwa paliwowe rozpoczęły się na początku 2022 roku. Do pick-upa o legendarnej niezawodności, trwałości i wytrzymałości zaadaptowano rozwiązania, które od blisko dekady są komercyjnie wykorzystywane przez Toyotę w modelu Mirai.

Napęd prototypowego Hiluxa korzysta z komponentów Toyoty Mirai drugiej generacji. Wodór przechowywany jest pod wysokim ciśnieniem w trzech zbiornikach, a na jednym tankowaniu auto pokona nawet ponad 600 km. To zdecydowanie więcej niż byłoby możliwe z wykorzystaniem elektrycznego napędu z akumulatorem trakcyjnym. W wodorowym Hiluxie bateria, która magazynuje energię wytwarzaną przez ogniwa paliwowe, umieszczona jest z tyłu, by nie zmniejszać przestrzeni w kabinie.

10 prototypowych egzemplarzy poddanych zostanie rygorystycznym testom bezpieczeństwa oraz niezawodności, które są wymagane przed wprowadzeniem wodorowego Hilxua do produkcji. Auto może trafić na rynek w drugiej połowie tej dekady.

Toyotę Land Cruiser 300 znamy głównie Arabii Saudyjskiej i Australii, a także rynków wschodnich, gdzie model ten jest oferowany bez żadnych ograniczeń. W Europie ograniczeniem są normy emisji spalin, których nie spełnia 3,5-litrowa jednostka benzynowa biturbo. To właśnie ona jest jednym z najbardziej pożądanych elementów tego samochodu. Jak się sprawuje w czasie jazdy?

Przy okazji oglądania Rajdu Dakar mogłem odbyć niekrótką przejażdżkę Land Cruiserem 300 z silnikiem 3.5 V6. Auto w specyfikacji GX-R jest typowym pośrednim wariantem z dość bogatym wyposażeniem w zakresie komfortu, ale ograniczonym w zakresie właściwości jezdnych, również terenowych. Bez regulowanego zawieszenia i terenowych trybów jazdy, na niemal szosowym ogumieniu podróżowałem po arabskich drogach. Jakie są moje wrażenia? Zapraszam na wideo.

https://www.youtube.com/watch?v=ARJIBUjsu74

Elektryczna i bardzo bogato wyposażona Toyota bZ4X w wyprzedaży rocznika 2023 kosztuje teraz od 207 900 zł lub od 1335 zł netto* miesięcznie w Leasingu KINTO ONE. U dealerów marki w całym kraju dostępne są ostatnie egzemplarze tego modelu. Przy zakupie Toyoty bZ4X można skorzystać z dopłaty do 27 000 zł w ramach programu „Mój elektryk”. 

To ostatni moment na zakup elektrycznej Toyoty bZ4X z rocznika 2023. W salonach marki można zamówić bogato wyposażone auta z szybkim terminem odbioru zarówno w wersji z napędem na przód (204 KM), jak i z napędem na cztery koła XMODE (218 KM). Toyota bZ4X ma wysokiej jakości baterię litowo-jonową o pojemności 71,4 kWh brutto (64 kWh netto), która objęta jest gwarancją fabryczną na 8 lat lub 160 000 kilometrów przebiegu. Program Extended Battery Care zapewnia ochronę do 10 lat i 1 miliona kilometrów pod warunkiem dokonywania corocznego przeglądu baterii.

Ostatnie egzemplarze elektrycznej Toyoty bZ4X w wyprzedaży rocznika 2023. Rabat do 56 000 zł 

W ramach wyprzedaży aut z rocznika 2023 obniżono ceny modelu bZ4X nawet o 56 tys. zł względem ceny katalogowej, a samochód można sfinansować w ramach usługi KINTO ONE z atrakcyjnymi miesięcznymi ratami dla firm oraz dla klientów indywidualnych z uwzględnieniem programu dopłat do aut elektrycznych „Mój elektryk”. Dodatkowo każdy nabywca elektrycznej Toyoty bZ4X otrzymuje bezpłatnie kabel do ładowania o długości 7,5 m (Typ2) z pokrowcem, nakładki progowe oraz dywaniki welurowe.

Toyota bZ4X Prestige od 207 900 zł 

Toyota bZ4X w wersji Prestige kosztuje teraz od 207 900 zł (napęd na przód) lub od 228 900 zł (XMODE). Miesięczna rata w Leasingu KINTO ONE z dopłatą z programu „Mój elektryk” zaczyna się od 1335 zł netto*, a w Leasingu Konsumenckim KINTO ONE od 1642 zł brutto*. Auto w tej wersji w standardzie ma 18-calowe felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację dwustrefową, światła główne oraz światła do jazdy dziennej w technologii LED, tapicerkę materiałową z elementami skóry syntetycznej, podgrzewane fotele oraz kierownicę, podgrzewane wycieraczki przedniej szyby, elektrycznie unoszone drzwi bagażnika, stację do bezprzewodowego ładowania telefonów oraz 12,3-calowy ekran system Toyota Smart Connect z nawigacją działającą w online i offline. O bezpieczeństwo dbają systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy Toyota T-Mate, z trzecią generacją Toyota Safety Sense z możliwością aktualizacji online.

Wersję Prestige można doposażyć w pakiet Tech (3000 zł), który składa się z kamery cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, systemu monitorowania martwego pola w lusterkach BSM, asystenta bezpiecznego wysiadania z pojazdu (SEA), monitora panoramicznego z systemem kamer 360 stopni (PVM) oraz kamery monitorującej kierowcę (DCM).

Wersja Executive teraz od 221 900 zł 

U dealerów marki są też ostatnie egzemplarze Toyoty bZ4X w najbogatszej wersji Executive. W tym wariancie standardem są 20-calowe felgi aluminiowe, tapicerka ze skóry syntetycznej, wentylowane fotele przednie, kamera monitorująca kierowcę (DCM), zaawansowany asystent parkowania Toyota Teammate Advanced Park, monitor panoramiczny z systemem kamer 360 stopni (PVM), panoramiczny dach, dwukolorowe malowanie nadwozia oraz system monitorowania martwego pola.

Elektryczna Toyota bZ4X w tym wariancie kosztuje od 221 900 zł (napęd na przód) lub od 242 900 zł (XMODE). W Leasingu KINTO ONE dla firm miesięczna rata to od 1653 zł netto*, a w Leasingu Konsumenckim KINTO ONE to od 2034 zł brutto*. W obu przypadkach uwzględniono dopłatę z programu „Mój elektryk” w wysokości 27 000 zł.

*Raty z dopłatą „Mój Elektryk” zostały obliczone przy założeniu opłaty wstępnej o wartości równej sumie maksymalnej dotacji w wysokości 27 000 zł oraz wpłaty własnej równej 10% ceny katalogowej.

Toyota jest znana jako producent wyjątkowo trwałych samochodów terenowych oraz lider rynku hybryd. Teraz marka łączy te dwa światy, wprowadzając napędy hybrydowe do swoich najpopularniejszych pick-upów. Jest to kolejny etap strategii elektryfikacji napędów i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. 

Tacoma czwartej generacji, która debiutuje na amerykańskim rynku, to pierwsza odsłona tego modelu oferowana jako hybryda. W fabryce Toyota Alabama w Huntsville została właśnie uruchomiona produkcja turbodoładowanego silnika i-FORCE o pojemności 2,4 l, stanowiącego serce układu hybrydowego I-FORCE MAX amerykańskiego pick-upa Toyoty. Nowa linia produkcyjna powstała dzięki inwestycji 222 milionów dolarów.

„Rozpoczęcie produkcji silnika i-FORCE 2,4 litra to ważny moment w rozwoju fabryki w Alabamie i gwarancja stabilności zatrudnienia dla naszych 2000 pracowników” – powiedział Jason Puckett, prezes fabryki Toyota Alabama. – „Od teraz, dzięki wersji hybrydowej modelu Tacoma, każda linia w naszym zakładzie produkuje silniki do pojazdów hybrydowych”.

Nowa inwestycja w elektryfikację napędów 

Jest to już szósta rozbudowa fabryki silników Toyoty w Huntsville. Firma zainwestowała w nią łącznie 1,5 miliarda dolarów. W 2023 roku linie produkcyjne opuściła rekordowa liczba 777 000 silników, które trafiają do samochodów montowanych w Ameryce Północnej. Zakład produkuje jednostki czterocylindrowe i sześciocylindrowe do popularnych pojazdów Toyoty, takich jak Tundra, Sequoia, Corolla, Corolla Cross, Tacoma, Highlander, Sienna i RAV4.

Nowa inwestycja to element globalnej strategii Toyoty dochodzenia do neutralności klimatycznej dzięki szerokiej ofercie zelektryfikowanych samochodów, dostosowanej do potrzeb klientów. Do 2030 roku Toyota zainwestuje w elektryfikację pojazdów ponad 70 miliardów dolarów.

70% energii ze źródeł odnawialnych 

W tym roku fabryka w Huntsville dołącza do grona najbardziej ekologicznych ośrodków produkcyjnych Toyoty. W najbliższych miesiącach zostanie oddana do użytku nowa elektrownia słoneczna o mocy 30 megawatów, która pokryje ponad 70% zapotrzebowania zakładu na energię elektryczną. Instalacja fotowoltaiczna o powierzchni 168 akrów (0,68 km2) będzie generowała rocznie 62 000 megawatogodzin energii, co pozwoli na zmniejszenie emisji CO2 około 22 000 ton rocznie. Inwestycja o wartości 49 milionów dolarów jest elementem realizacji celu Toyoty, by do 2035 roku jej zakłady produkcyjne stały się neutralne klimatycznie.

Pierwsza Tacoma z napędem hybrydowym 

Tacoma to pick-up średniej wielkości, który od dwóch dekad należy do najpopularniejszych samochodów swojego segmentu w Stanach Zjednoczonych. Nowa, czwarta generacja modelu jest oferowana w czterech konfiguracjach napędowych. Najmocniejszy, hybrydowy napęd I-FORCE MAX to połączenie turbodoładowanego 2,4-litrowego silnika I-FORCE z motorem elektrycznym o mocy 49 KM, ośmiobiegową przekładnią oraz baterią niklowo-wodorkową o pojemności 1,87 kWh. Łączna moc układu wynosi 331 KM. Gama obejmuje także konwencjonalny silnik I-FORCE 2,4 l w trzech wariantach – podstawowym o mocy 231 KM, jako 274-konna jednostka współpracująca z manualną, sześciobiegową skrzynią oraz w odmianie o mocy 282 KM, połączonej z automatyczną, ośmiobiegową przekładnią. Samochód nie będzie oferowany na polskim rynku.

Stylowa, ponadczasowa i lepiej wyposażona, a na tym nie koniec zalet. Toyota C-HR drugiej generacji - zaraz obok Corolli Cross - jest kolejnym SUV-em w gamie Toyoty występującym z mocniejszym i wydajniejszym napędem hybrydowym piątej generacji. Po raz pierwszy również dostępna z napędem na wszystkie koła.

Toyota C-HR to jeden z najważniejszych modeli dla japońskiego producenta. Zwłaszcza, kiedy mowa o rynku europejskim, bowiem to właśnie na Starym Kontynencie ten kompaktowy crossover przez ostatnie lata cieszył się wielkim zainteresowaniem - przez 6 lat obecności na rynku (2017-2023 r.) na świecie sprzedało się prawie 1,6 mln egzemplarzy, z czego aż połowa w Europie. Założenie było proste - następca musiał kontynuować ten sukces. Nie dziwi więc fakt, druga generacja od początku do końca była projektowana z myślą o klientach na Starym Kontynencie i również tu będzie produkowana w tureckich zakładach Toyota Motor Manufacturing Turkey.

Toyota C-HR z hybrydą 5. generacji 

Nowa generacja bestsellera jest lepsza pod wieloma względami od swojego poprzednika. Wygląda jeszcze bardziej futurystycznie, oferuje więcej przestrzeni, ma lepsze wyposażenie i jest jeszcze bardziej zaawansowana technologicznie. Jednakże, na szczególną uwagę zasługuje w jej przypadku obecność zelektryfikowanych napędów 5. generacji w gamie, które trafiły już pod maskę Priusa, Corolli czy Corolli Cross. Różnice względem silników 4. generacji są zauważalne, bowiem zastosowano lżejsze i mniejsze komponenty układu, a także nową przekładnię, jednostkę sterującą (PCU) i wydajniejszą baterię.

Najnowsza Toyota C-HR, podobnie jak schodzący model, występuje z silnikami 1.8 Hybrid oraz 2.0 Hybrid Dynamic Force. Jednakże, silniki nowej generacji są mocniejsze i oferują lepsze osiągi. Mocniejszy z nich może się także pochwalić niższym zużyciem paliwa. Moc jednostki 1.8 Hybrid została podniesiona ze 122 KM do 140 KM, a katalogowy czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h skrócił się o ponad sekundę (z 11 s. do 9,9 s.).

W wyniku wprowadzonych zmian moc jednostki 2.0 Hybrid Dynamic Force zamiast 184 KM, wynosi teraz 197 KM. Co prawda czas przyspieszenia do pierwszej “setki” skrócił się nieznacznie (z 8,2 s do 8,1 s), jednak inżynierom udało się zmniejszyć średnie zużycie paliwa z katalogowych 5,3-5,7 l/100 km do 4,8-4,9 l/100 km.

Toyota C-HR pierwszy raz ma tak bogatą ofertę 

Warto również podkreślić, że w nowej odsłonie dwulitrowy silnik znajdziemy także pod maską nowej wersji hybrydowej typu plug-in (233 KM), oferującej do 66 km zasięgu w trybie EV. W tym wydaniu sprint od 0 do 100 km/h zajmuje tylko 7,4 sekundy - to najlepsze wartości w tym segmencie. Jeżeli zadbamy o poziom naładowania akumulatora, wówczas na każde 100 km auto może zużywać symboliczne 0,8- 0,9 l/100 km.

Nowością w ofercie modelu C-HR jest także 2-litrowy silnik (197 KM) dostępny z inteligentnym napędem na cztery koła AWD-i z silnikiem elektrycznym zamontowanym przy tylnej osi. W tej odmianie czas przyspieszenia do pierwszej “setki” wynosi 7,9 sekundy. W tym przypadku średnie zużycie katalogowe waha się od 5,0 do 5,1 l/100km.

Toyota C-HR znowu wyprzedza swoje czasy 

Gama silnikowa to jednak nie wszystko, bowiem przez lata Toyota C-HR przyciągnęła do salonów miliony klientów swoją modną sylwetką i niebanalną stylistyką, która w dniu premiery wyprzedziła swoje czasy. W przypadku nowego modelu jest jeszcze lepiej, co jest zasługą stylistów z Francji. Inżynierowie z Japonii zadbali także, by rasowo wyglądający crossover prowadził się tak dobrze, jak wygląda. Architektura TNGA-C pozwoliła zapewnić niski środek ciężkości i większą sztywność nadwozia, czego efektem są właściwości jedne godne dynamicznego hatchbacka.

Równie rewolucyjne jest wnętrze. Kokpit nowej Toyoty C-HR został kompletnie przeprojektowany i wzbogacony o najnowsze rozwiązania tj. cyfrowe wskaźniki o przekątnej 12,3 cala (zależne od wersji), nowocześniejszy ekran multimediów z systemem Toyota Smart Connect (8 lub 12,3 cala), inteligentnego asystenta głosowego, bezprzewodową łączność z Apple CarPlay® czy Android Auto™ oraz inteligentne oświetlenie nastrojowe z 64 kolorami do wyboru. Ewolucja nie pozbawiła jednak wnętrza C-HR funkcjonalności, bowiem cała obsługa - w tym panelu klimatyzacji – odbywa się za pośrednictwem wygodnych, fizycznych przycisków.

Czego jednak nie widać gołym okiem, to fakt, że w projektowaniu nowej Toyoty C-HR, spory udział miały materiały pochodzące z recyklingu. Wykorzystano je w budowie zderzaków, produkcji lakierów bazujących na wodzie, jak również do wykonania elementów wykorzystanych w kabinie. Emisję dwutlenku węgla zmniejszono stosując wegańskie materiały do pokrycia kierownicy i nowych tapicerek, które powstały z odzyskanych butelek PET.

Nowa Toyota C-HR to najnowsze systemy bezpieczeństwa 

W nowej Toyoty C-HR nie brakuje również systemów i asystentów Toyota T-MATE podnoszących poziom bezpieczeństwa pasażerów. Na pokładzie nowej Toyoty C-HR pracują systemy najnowszej generacji pakietu Toyota Safety Sense z rozszerzonymi funkcjami, które jeszcze szybciej wykrywają zagrożenie na drodze. Auto jest także wyposażone w system tłumiący przyspieszenie, który spowolni każde nagłe wciśnięcie pedału przyspieszenia, jeśli przed autem będzie znajdował się inny pojazd.

W drugiej generacji C-HR pojawia się także system Proactive Driving Assist (PDA), który przy niskich prędkościach, inteligentnie dostosowuje prędkość do sytuacji na drodze, natężenia ruchu drogowego lub wykrytego zakrętu, jeśli pedał przyspieszenia nie jest wciśnięty. Nowym rozwiązaniem jest też asystent kierowania (SA, Steering Assist), który podczas wchodzenia w zakręt dostosowuje siłę wspomagania kierownicy do łuku drogi, aby zapewnić płynniejsze pokonywanie zakrętów.

Długą listę systemów wspierających kierowcę można wzbogacić o asystenta zmiany pasa ruchu (LCA), system ostrzegający o ruchu poprzecznym z przodu pojazdu (FCTA), kamerę monitorującą kierowcę (DMC) wzmacniającą układ awaryjnego zatrzymania pojazdu (EDSS) czy nawet automatyczne światła drogowe z kamerą kontrolującą dystrybucję światła.

Na początku lutego zostaną otwarte zapisy na nową Toyotę Land Cruiser. Cena jaką podał importer to 319 900 zł, ale pierwsze osoby, które będą chciały zamówić ten model zapłacą przynajmniej 409 900 zł, ponieważ na początek będzie można zamawiać tylko bogatsze wersje.

Toyota Land Cruiser Executive ma kosztować 409 900 zł, a wersja First Edition 449 900 zł. Oba warianty mają mieć bardzo bogate wyposażenie. Executive ma być wersją kierowaną głównie do odbiorców, którzy oczekują bardziej SUV-a niż typowego auta terenowego. Z salonu wyjadą na 20-calowych felgach aluminiowych i szosowym ogumieniu, fotele będą wykończone tapicerką skórzaną z perforacją, a skrajne tylne siedzenia będą wentylowane i podgrzewane. O doskonałą widoczność do tyłu dba cyfrowe lusterko wsteczne, a kierowca bez odrywania wzroku od drogi uzyska najważniejsze informacje przy pomocy wyświetlacza projekcyjnego na przedniej szybie (HUD). Standardem w wersji Executive jest też 14-głośnikowy system Premium Audio JBL. Jako opcja będą dostępne pakiety Voyage (trzeci rząd siedzeń za 10 tys. zł) i Skyview (szklany dach za 7 tys. zł). Auto ma jednak zwiększone możliwości terenowe dzięki systemowi rozłączania przedniego stabilizatora (SDM). W standardzie każdy Land Cruiser ma reduktor, napęd na cztery koła i systemy wspomagające jazdę po bezdrożach. 

First Edition to limitowana wersja specjalna dostępna wyłącznie na początku przedsprzedaży. Dla polskich klientów przeznaczono 120 egzemplarzy. Od innych odmian Land Cruisera First Edition będzie odróżniać się wyglądem (m.in. okrągłe reflektory, dwukolorowe malowanie oraz detale wykończenia nadwozia i wnętrza), a standardem będą 18-calowe obręcze kół z oponami terenowymi. Auto standardowo będzie występowało tylko w wersji siedmiomiejscowej, a tylna kanapa jest składana elektrycznie i dzielona w proporcji 50:50. Standardem w First Edition jest sterowany elektrycznie dach panoramiczny z funkcją otwierania i uchylania.

Na pozostałe wersje jeszcze poczekamy

Nowa Toyota Land Cruiser poza dwiema najwyższymi specyfikacjami będzie dostępna również jako podstawowa Prado (319 900 zł), nieco wyższy standard Prestige (342 900 zł) oraz jeszcze wyższy Invicible (373 900 zł). Samochody te trafią do sprzedaży dopiero po zakończeniu przedsprzedaży, a najpewniej po uruchomieniu produkcji.

Gama SUV-ów Toyoty jeszcze nigdy nie była tak bogata i różnorodna jak w 2024 roku. Do wielu sprawdzonych modeli już niedługo dołączą kolejne nowości. Wraz z nimi pojawią się nowe technologie i konfiguracje napędowe, choć już dziś wybór napędów w SUV-ach japońskiej marki jest niespotykanie szeroki. W nadchodzących miesiącach przekonamy się, że hybrydy, hybrydy plug-in, elektryki, benzyniaki i Diesle wcale nie wyczerpują tematu.

SUV-y do codziennej jazdy – tu rządzą hybrydy 

Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić, że hybrydy staną się dla Toyoty domyślnym rodzajem napędu SUV-ów z nadwoziem samonośnym. W dzisiejszej ofercie konwencjonalny silnik benzynowy pozostał już tylko w jednym crossoverze – Aygo X. O osobowych Toyotach z silnikami Diesla tym bardziej nikt już nie pamięta. Jednak w czasach technologii hybrydowej piątej generacji jest to całkowicie zrozumiałe – nie musimy już wybierać między wysoką kulturą pracy benzyniaka i niskim spalaniem Diesla, bo hybrydy dają jedno i drugie.

Wybór modeli i napędów w gamie hybrydowych SUV-ów robi wrażenie. Yaris Cross zyskuje nowy, mocniejszy napęd 1.5 Hybrid o mocy 130 KM, który dołączy do znanego już 1.5 Hybrid 116 KM. Oba układy są dostępne w wariantach FWD oraz AWD-i. W ten sposób miejski SUV staje się kolejną pozycją na długiej liście modeli Toyoty z dwoma napędami hybrydowymi w cenniku.

Od dawna figurują na niej Corolla Cross oraz Toyota C-HR – czyli Dr. Jekyll i Mr. Hyde kompaktowych SUV-ów. Pierwszy to rodzinne, przestronne auto o stonowanej stylistyce i maksymalnej praktyczności. Natomiast Toyota C-HR nowej generacji to łamiący konwencje, bezkompromisowy crossover, którego zdecydowany charakter widać w każdym aspekcie – w sportowym designie, dynamicznym prowadzeniu i wysokiej klasy wyposażeniu. Oba auta powstały na platformie TNGA-C i mają te same napędy hybrydowe piątej generacji – 1.8 Hybrid 140 KM i 2.0 Hybrid 197 KM, dostępny też z AWD-i.

Hybrydy napędzają także dwa największe SUV-y Toyoty z samonośnym nadwoziem – klasyka gatunku czyli RAV4 oraz Amerykanina Highlandera. Oba powstały na platformie TNGA-K i pod maską kryją układ hybrydowy z silnikiem 2.5. RAV4 dysponuje mocą 218 lub 222 KM w zależności od układu przeniesienia napędu (FWD lub AWD-i), natomiast większy i dłuższy, 7-osobowy Highlander w standardzie ma układ AWD-i oraz moc zwiększoną do 248 KM. W efekcie oba auta przyspieszają do setki w nieco ponad 8 sekund.

Coraz większe możliwości bezemisyjnej jazdy – SUV-y elektryczne i hybrydy plug-in 

Toyota równa się hybryda, wiadomo. Jednak warto pamiętać, że Prius nie tylko rozpoczął epokę hybryd, ale elektryfikacji napędów w ogóle. W tym kontekście konsekwentna rozbudowa gamy zelektryfikowanych SUV-ów Toyoty o auta elektryczne i hybrydy plug-in jest zupełnie naturalna.

Gdybyśmy dziś udali się do salonu, mamy do wyboru dwa auta z segmentu D-SUV: RAV4 Plug-in Hybrid oraz elektryczną Toyotę bZ4X. Jednak w nadchodzących miesiącach dołączy do nich elektryczny SUV wielkości Yarisa Cross oraz wersja plug-in hybrid nowej Toyoty C-HR.

RAV4 Plug-in Hybrid ma aż 306 koni, bardzo dobre osiągi oraz napęd AWD-i. Może jeździć w trybie hybrydowym i elektrycznym, w którym zasięg wynosi do 75 km według normy WLTP. Elektryczna Toyota bZ4X może być autem przednionapędowym z silnikiem 204 KM lub AWD z dwoma silnikami o łącznej mocy 218 KM. W zależności od napędu i wersji wyposażenia pokonuje maksymalnie wg WLTP od 415 do nawet 512 km.

O elektrycznym Urban SUV-ie na razie niewiele jeszcze wiadomo. Został zbudowany w tej samej technologii e-TNGA co bZ4X i będzie miał w cenniku dwie pojemności baterii oraz napęd FWD i AWD. Natomiast o Toyocie C-HR z wtyczką wiemy już wszystko, łącznie z cennikiem. W salonach możemy obejrzeć jej hybrydowego bliźniaka oraz złożyć zamówienie. W porównaniu z pełną hybrydą zyskamy więcej mocy (223 KM), lepsze osiągi – rozpędzenie się do setki zajmie jej 7,4 sekundy, i zasięg w trybie elektrycznym do 66 km wg WLTP.

Terenówki Toyoty – nowa epoka 

Nie będziemy się tu spierać, czy Land Cruiser to SUV czy nie. Według Amerykanów – tak, w Europie – to zależy. Wszyscy tutaj znamy Land Cruisera od podszewki i zgadzamy się, że to najlepsze na świecie auto terenowe, jakie można kupić w salonie.

Dla czytelników tego portalu nie ma w tym roku ważniejszej premiery niż nowiutki, jak spod igły Land Cruiser 250. Ten samochód już zadziwił świat nietuzinkowym stylem, za który dostał od Topgear.com nagrodę „Design Roku”, jeszcze większą dzielnością terenową i jeszcze bardziej wypasionymi systemami off-road.

Jeśli chodzi o napędy, to w terenówkach Toyoty panuje diesel. Nasz ulubiony silnik Global Diesel 2,8 l o mocy 204 KM znany z Hiluxa i poprzedniego Land Cruisera został ulepszony w kierunku większej elastyczności, bardziej płynnego przyspieszenia i większych możliwości ciągnięcia przyczepy do 3,5 tony.

A teraz zapnijcie pasy i wstawcie kubek z kawą w uchwyt. Już za rok Land Cruiser będzie hybrydą! Ale jednak też nadal dieslem. Na początku 2025 roku w cenniku pojawi się napęd mild hybrid 48 wolt oparty na wysokoprężnym silniku 2.8. Jeśli ciekawość Was zjada, będziecie mogli go wypróbować jeszcze w tym roku pod maską Hiluxa. Silnik elektryczny zasilany energią odzyskiwaną podczas hamowania dostarczy dodatkowo do 16 KM mocy i 65 Nm momentu obrotowego, poprawiając właściwości jezdne i na asfalcie, i w terenie. Usprawni też system start-stop. Silnik spalinowy będzie dłużej wyłączony na postoju, szybciej i ciszej zareaguje podczas ruszania i pozwoli oszczędzić więcej paliwa (do 5%). Taką elektryfikację to my lubimy!

Niezawodna, trwała i stworzona do jazdy w najtrudniejszych warunkach Toyota Land Cruiser 70 powraca na rynek japoński. Nowa odsłona legendy debiutuje z mocnym turbodoładowanym silnikiem Diesla, udoskonalonym układem jezdnym oraz najnowszymi systemami bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy.

Toyota Land Cruiser 70 zadebiutowała w 1984 roku i z modyfikacjami jest produkowana do dziś. Auto od prawie 40 lat buduje renomę za sprawą trwałości, niezawodności i sprawności w terenowych warunkach. Dzięki zastosowaniu mocnego, turbodoładowanego silnika Diesla znanego z dostępnych w Europie modeli Hilux i Land Cruiser 250 auto wraca na rynek japoński. Najnowsza generacja zyskała także udoskonalony układ jezdny i nowoczesne systemy ułatwiające jazdę po bezdrożach.

Sprawdzony napęd i nowoczesne systemy 

Przygotowana na rynek japoński Toyota Land Cruiser z serii 70 zyskała dynamiczny i oszczędny silnik Diesla 1GD-FTV z turbodoładowaniem. Jednostka o pojemności 2,8 l ma 204 KM/150 kW mocy oraz 500 Nm momentu obrotowego, który jest przenoszony na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 6-stopniowej przekładni automatycznej (6 Super ECT). Samochód został także wyposażony w ogromny bak paliwa o pojemności 130 litrów.

Toyota Land Cruiser 70 łączy klasyczny wygląd z nowoczesną technologią. Oprócz wytrzymałej konstrukcji opartej na ramie i elektronicznych blokad mechanizmu różnicowego, terenówka korzysta z nowoczesnych systemów wsparcia jazdy w terenie takich jak układ stabilizacji toru jazdy (VSC), aktywna kontrola trakcji (A-TRC), system wspomagający pokonywanie podjazdów (HAC) czy układ wspomagania zjazdu ze wzniesienia (DAC), dzięki czemu prowadzi się pewnie i stabilnie.

Toyota Land Cruiser 70 zyskała także nowoczesne systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense, w tym układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS), wspomagające nie tylko jazdę w terenie, ale i w ruchu ulicznym i na parkingach. 

Stylistyka rasowej terenówki 

Karoseria nowej Toyoty Land Cruiser 70 zdominowana jest przez poziome i pionowe linie. Nadwozie ma 4890 mm długości, 1870 mm szerokości oraz 1920 mm wysokości. Z kolei rozstaw osi wynosi 2730 mm. Kanciaste kształty, krótkie zwisy i ścięte narożniki ułatwiają przeprawianie się po trudnym terenie. Jazdę po bezdrożach ułatwiają także spore okna i niska linia szyb. W kabinie wszystkimi funkcjami steruje się za pomocą dużych i fizycznych przycisków, dzięki czemu łatwo w nie trafić podczas jazdy po nierównościach. Detalem stylistycznym nawiązującym do historii modelu jest lusterko zamontowane na błotniku. 

Legendarna od ponad 70 lat 

Od ponad 70 lat Toyota Land Cruiser jest synonimem wytrzymałości, niezawodności i niesamowitych zdolności terenowych. Historia tego modelu rozpoczęła się od Toyoty BJ zaprezentowanej 1 sierpnia 1951 roku, która jako pierwszy pojazd w historii zdobyła szóstą stację góry Fuji. Tak narodziła się legenda Land Cruisera - samochodu, który pozwala dotrzeć wszędzie i bezpiecznie wrócić. Kolejne generacje i wersje budowały globalną renomę modelu. Toyota Land Cruiser to jeden z najpopularniejszych samochodów w historii marki. Terenówka oferowana w 170 krajach na całym świecie sprzedała się w łącznej liczbie około 11,3 mln sztuk.

Elektryfikacja gamy modelowej to gorący temat u każdego producenta. Nie inaczej jest w Toyocie, także wśród modeli użytkowych takich jak Hilux czy PROACE. Dyskusja toczy się równolegle z budową infrastruktury, która powinna obsłużyć coraz większą liczbę pojazdów elektrycznych. 

Toyota Professional w Polsce 

Marka Toyota Professional powstała w 2019 roku, aby zapewnić najwyższe standardy obsługi klienta nabywcom lekkich samochodów dostawczych (LCV) Toyoty na każdym etapie – od wyboru i zakupu auta po obsługę posprzedażową. Celem specjalistów z sieci Toyota Professional jest utrzymanie pełnej mobilności klientów w każdym momencie działania ich firm.

Toyota Professional dostarczy klientom jeszcze bardziej kompleksową, zelektryfikowaną gamę samochodów użytkowych, jeszcze szerszy zakres usług i wsparcia oraz najwyższy poziom obsługi klienta na rynku. Pełna gama elektrycznych aut użytkowych

Rozbudowana i odświeżona linia modelowa marki Toyota Professional obejmuje zelektryfikowane wersje wszystkich aut, które łączą atrakcyjną stylistykę, wydajny napęd i dużą ładowność. Gama Toyota Professional potwierdza renomę Toyoty pod względem jakości, trwałości i niezawodności, oferując jednocześnie wszechstronne, praktyczne rozwiązania dla każdego rodzaju przedsiębiorstw.

Modele PROACE i PROACE CITY zostały odświeżone, otrzymując zupełnie nowy wygląd przodu o nowoczesnym, przejrzystym charakterze. Zrezygnowano z górnej części grilla między przednimi, natomiast dolny grill w kształcie trapezu nawiązuje do ewolucji stylistycznej tych modeli i podkreśla ich zdecydowany charakter. Użytkowe Toyoty po face liftingu otrzymują nowe światła główne, w tym opcjonalne światła Full LED, oraz felgi aluminiowe. 

Nowy model PROACE MAX i Hilux Mild Hybrid 48V 

Rozbudowaną rodzinę modeli PROACE wzbogaca zupełnie nowy PROACE MAX – pierwszy w historii Toyoty duży dostawczy van, który oferuje imponujące możliwości przewozu ładunków i najwyższą w swojej klasie pojemność, jednocześnie przynoszący korzyści z bezemisyjnej jazdy na silniku elektrycznym. Wydajny napęd elektryczny zapewnia płynną jazdę bez zużycia paliwa. Moc 272 KM (200 kW) i moment obrotowy 410 Nm dostępny w pełnym zakresie obrotów sprawiają, że samochód jest dynamiczny. Dzięki dużej baterii i oszczędnej pracy napędu zasięg auta wynosi aż do 420 km (wg WTLP). Nowe modele PROACE, PROACE CITY i PROACE MAX trafią do salonów w 2024 roku.

Legendarna Toyota Hilux poszerza swoją gamę o nowy zelektryfikowany model Hilux Mild Hybrid 48V. Pick-up z napędem hybrydowym zyskuje większą wydajność i lepsze właściwości jezdne na drogach i w terenie, zachowując niezrównaną wytrzymałość typową dla Hiluxa.

Potężny silnik Diesla o pojemności 2,8 l został wzmocniony hybrydowym układem elektrycznym, specjalnie zaprojektowanym pod kątem jazdy po drogach asfaltowych i w trudnych warunkach terenowych. Napęd Toyoty Hilux Mild Hybrid 48V zapewnia większą dynamikę, bardziej płynną jazdę, lepsze hamowanie i niższe zużycie paliwa. Układ hybrydowy sprawia, że system start-stop jest bardziej efektywny oraz szybciej i ciszej reaguje podczas ruszania. Silnik spalinowy jest dłużej wyłączony, co ogranicza zużycie paliwa nawet o 5%.

Po raz pierwszy w modelu Hilux zastosowano system Multi-terrain Select, który jest jeszcze bardziej wydajny i skuteczny, dostosowując ustawienia kontroli stabilności pojazdu do konkretnych warunków. W trybie Auto samochód automatycznie dobiera najbardziej odpowiednie ustawienie. Kierowca może też sam wybrać jeden z pięciu trybów jazdy – Dirt, Sand, Mud, Deep Snow lub Rock. W każdym z nich regulacja mocy i przyczepności jest tak skonfigurowana, aby poprawić trakcję i manewrowość na danej nawierzchni.

Inżynierowie Toyoty z Australii i Tajlandii stworzyli prototyp elektrycznej wersji legendarnego pick-upa. Toyota Hilux BEV Revo Concept wykorzystuje zelektryfikowane technologie, które koncern rozwija od ponad 25 lat.

Toyota stale rozszerza gamę zelektryfikowanych aut i nieustannie pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami, które przybliżą koncern do bezemisyjnej, zrównoważonej mobilności. Najważniejszych rynkiem docelowym dla bateryjnych aut elektrycznych jest Europa, gdzie do 2026 roku wprowadzonych zostanie łącznie aż sześć modeli BEV, ale i na innych kontynentach specjaliści Toyoty intensywnie rozwijają ten rodzaj napędu. Zespół inżynierów z Australii i Tajlandii stworzył prototypową Toyotę Hilux BEV Revo Concept. To pierwszy koncept w pełni elektrycznego wariantu legendarnego pick-upa.

“Elektryczny Hilux, choć w dużej mierze jest pojazdem koncepcyjnym, wygląda i jeździ jak auto produkcyjne” – powiedział Sean Hanley, wiceprezes ds. sprzedaży, marketingu i franczyzy w Toyota Motor Corporation Australia.

Elektryczna Toyota Hilux spotkała się z pozytywnym odbiorem 

Legendarna wytrzymałość, niezawodność i ceniona przez klientów na całym świecie jakość znalazła nowe odzwierciedlenie w koncepcyjnym, elektrycznym Hiluxie. Bezemisyjny wariant dziedziczy wszystkie cechy najlepszego pick-upa swojego segmentu, wykorzystując technologie Toyoty, które są doskonalone od ponad ćwierć wieku. Prototyp jest już po pierwszych jazdach testowych.

"Całkowicie elektryczny układ napędowy prototypu zapewnia imponujący moment obrotowy, jakiego normalnie można oczekiwać od silnika wysokoprężnego. Elektryczny Hilux jest napędzany zelektryfikowanymi technologiami Toyoty w tym akumulatorami, silnikami, falownikami i jednostkami sterującymi mocą, opracowanymi przez ponad 25 lat” - dodaje Hanley.

Dwie drogi do zrównoważonej mobilności 

Równolegle brytyjscy inżynierowie Toyoty od ponad roku pracują nad pick-upem z wodorowym napędem na ogniwa paliwowe. W zakładach Toyota Manufacturing UK (TMUK) w Derby ciągle rozwijany jest projekt prototypowej Toyoty Hilux, która wykorzystuje komponenty z Toyoty Mirai drugiej generacji.

Trzy zbiorniki zapewniają zasięg ponad 600 km na jednym tankowaniu. Obecnie zbudowano 10 prototypowych egzemplarzy, które posłużą do przeprowadzenia rygorystycznych testów bezpieczeństwa i niezawodności, wymaganych przed rozpoczęciem produkcji, która może nastąpić już w drugiej połowie dekady.

Zaprezentowana w 1968 roku Toyota Hilux zyskała sławę dzięki najwyższej jakości, trwałości i niezawodności. Ten legendarny pick-up stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych modeli marki na świecie za sprawą swojej nieprawdopodobnej wszechstronności. Teraz do gamy modelu dołącza nowa Toyota Hilux Mild Hybrid 48V, pierwszy zelektryfikowany wariant w historii modelu. Nowy napęd to większa wydajność, lepsze osiągi i komfort podczas jazdy w mieście i w terenie.

Wprowadzenie do Hiluxa systemu Mild Hybrid 48V to kolejne potwierdzenie wielotorowego podejścia Toyoty do osiągnięcia celu neutralności węglowej. Koncern uważa, że wszyscy klienci potrzebują różnych, przystępnych cenowo i praktycznych rozwiązań, również w segmencie pojazdów użytkowych i terenowych.

Toyota Hilux Mild Hybrid 48V ma charakterystyczną dla tego modelu stylistykę podkreśloną masywnym przednim zderzakiem. Auto z tym napędem dostępne będzie wyłącznie z podwójną kabiną. Wnętrze jest komfortowe i przestronne, a na liście wyposażenia jest m.in. najnowszy system multimedialny oraz najnowsze systemy bezpieczeństwa Toyota Safety Sense.

Hilux - nowa technologia 48V 

Mocny i dynamiczny silnik Diesla o pojemności 2,8-litra został wzmocniony przez system Mild Hybrid 48V, który zaprojektowano specjalnie dla pick-upa Toyoty.

Kompaktowy generator napędzany od silnika spalinowego za pomocą systemu paskowego ładuje nową baterię litową 48V, na tyle małą i lekką (7,6 kg), że udało się ją zainstalować pod tylnymi siedzeniami, minimalizując tym samym jej wpływ na przestrzeń w kabinie. Bateria 48V zasila również 12-woltowy układ za pomocą nowego konwertera DC/DC.

Podobnie jak w przypadku hybrydowych układów napędowych Toyoty, nowa bateria jest ładowana podczas zwalniania, efektywnie odzyskując energię przy zmniejszaniu prędkości, która w przeciwnym razie zostałaby utracona. Przy całkowicie naładowanej baterii układ może dostarczyć do 16 KM (12 kW) mocy i 65 Nm momentu obrotowego, poprawiając tym samym moc, osiągi i wydajność układu napędowego.

Wytrzymały i kompaktowy generator zaprojektowano do radzenia sobie w najtrudniejszych warunkach, z jakimi na co dzień mają do czynienia samochody użytkowe, podczas gdy silnik przystosowano do pracy z systemem hybrydowym. Zastosowanie nowego i mocniejszego dwuramiennego napinacza paska przełożyło się na poprawę właściwości jezdnych i cichszą pracę jednostki, przy zachowaniu właściwości, z których słynie Toyota Hilux.

Pod maską Toyoty Hilux Mild Hybrid 48V pracuje mocny, 16-zaworowy silnik Diesla o pojemności 2,8 litra, który generuje moc 204 KM (150 kW) przy 3400 obr/min i 500 Nm momentu obrotowego w zakresie od 1600 do 2800 obr/min. Jednostka napędowa jest zgodna z normą Euro 6d.

Silnik wyposażono w bezpośredni wtrysk paliwa, turbosprężarkę o zmiennej geometrii i chłodzony cieczą intercooler. Do redukcji emisji spalin wykorzystano katalizator oksydacyjny, filtr cząstek stałych oraz system selektywnej redukcji katalitycznej (SCR), jak również dodatkowy wtrysk AdBlue.

Podobnie jak w przypadku innych wersji Toyoty Hilux, modeli z rodziny PROACE oraz Land Cruisera, Hilux Mild Hybrid 48V jest kompatybilny z uwodornionym olejem roślinnym HVO100 produkowanym z odnawialnych źródeł.

Wydajny i cichy napęd w Hiluxie Mild Hybrid 48V 

Nowy Hilux Mild Hybrid 48V łączy w sobie dobre przyspieszenie, poprawioną wydajność hamowania i mniejsze zużycie paliwa z płynniejszą jazdą zarówno na drodze, jak i w trudnym terenie. W mieście dodatkowa moc systemu Mild Hybrid 48V zapewnia lepszą reakcję na wciśnięcie pedału przyspieszenia i liniowe przyspieszenie, zwłaszcza przy niskich prędkościach, podczas gdy odzysk energii przy zwalnianiu zapewnia zwiększoną efektywność układu napędowego.

Ulepszony system start-stop pozwala na dłuższe wyłączanie silnika, co w połączeniu z systemem Mild Hybrid 48V zmniejsza zużycie paliwa do 5% w porównaniu z konwencjonalnym, niezelektryfikowany silnikiem Diesla. Oprócz tego ulepszony system start-stop oznacza bardziej komfortową jazdę w ruchu ulicznym. Silnik uruchamia się ciszej, ponieważ generator jest z nim stale połączony i w przeciwieństwie do konwencjonalnych systemów, nie korzysta z rozrusznika. Umożliwia to również szybsze ponowne uruchomienie silnika.

Toyota Hilux Mild Hybrid 48V równie dobrze sprawdza się w terenie. Dodatkowa moc z silnika elektrycznego pozwala na płynniejsze przyspieszanie podczas pokonywania trudnych tras, a odzysk energii przy hamowaniu silnikiem wspiera bezpieczniejsze manewry zjazdu, podczas gdy prędkość biegu jałowego silnika została obniżona z 720 obr/min do 600 obr/min, co ułatwia kierowcy kontrolowanie pojazdu.

Po raz pierwszy w Toyocie Hilux zastosowano system Multi-terrain Select, który zapewnia jeszcze lepsze właściwości jezdne w trudnym terenie, dając kierowcy możliwość dostosowania do warunków drogowych działania systemu stabilizacji toru jazdy. Multi-terrain Select domyślnie działa w trybie automatycznym, lecz kierowca może wybrać również jeden z pięciu trybów jazdy - Żwir, Piasek, Błoto, Głęboki Śnieg lub Skały - skalibrowanych do regulacji mocy i poślizgu kół, aby zwiększyć przyczepność i zwrotność.

Projektując Toyotę Hilux Mild Hybrid 48V szczególną uwagę zwrócono na utrzymanie zdolności do przeprawy przez wodę. Nowa wersja pick-upa może przejechać przez wodę o głębokości do 700 mm za sprawą umieszczenia baterii 48V i konwertera DC/DC w miejscu zapewniającym odporność na wodę. Zastosowano również nowe rozwiązania napędu paskowego dzięki czemu, nawet w przypadku kontaktu z wodą, pracuje on z najwyższą wydajnością.

Słynie z niesamowitych zdolności terenowych, a z każdą kolejną generacją jest coraz lepsza. Technologicznie nowa Toyota Land Cruiser 250 zrobiła wielki krok naprzód, jednak swoim wyglądem wraca do korzeni. Za ponadczasowy design najnowsza generacja została doceniona w plebiscycie TopGear.com Awards.

Jeszcze nie wyjechała na drogi, a już zdobyła prestiżową nagrodę. W tegorocznym konkursie Topgear.com Awards nowa Toyota Land Cruiser 250 wygrała w kategorii „Design Roku”. Terenówka została wyróżniona za swój ponadczasowy wygląd, którym nawiązuje do kanciastych modeli serii J7 oraz kultowego już FJ Cruisera. Zdaniem redaktorów brytyjskiego magazynu, łącząc tradycję z nowoczesnością, styliści spisali się na piątkę z plusem.

„Na rynku faux-roaderów i traktorów Chelsea, wydaje się, że nowy Land Cruiser 250 zachowuje właściwą równowagę. Czerpiąc inspirację z przeszłości i przywracając Land Cruiserowi bardziej atletyczną, bardziej szczerą i bardziej charakterystyczną wizję, Toyota, szczerze mówiąc, dopięła swego” - powiedział Tom Ford, redaktor naczelny Topgear.com

Stylowa i praktyczna sylwetka 

Na zewnątrz solidna i kanciasta, a w środku nowoczesna i praktyczna. Nowa Toyota Land Cruiser 250 łączy przeszłość z przyszłością w najlepszy możliwy sposób. Nadwozie mierzy 4920 mm długości, 1980 mm szerokości oraz 1870 mm wysokości, a rozstaw osi wynosi 2850 mm. Nowa Toyota Land Cruiser 250 to kawał samochodu, który występuje w 5- lub 7-miejscowej wersji, jednak krótkie zwisy, ostre krawędzie karoserii i zwężenia w dolnej części nadwozia sprawiają, że nie straci legendarnych właściwości terenowych. Komfort jazdy po bezdrożach podnosi także wysoka widoczność w zakresie 180 stopni, która jest efektem nisko poprowadzonej linii okien bocznych czy przesuniętych do przodu słupków A ustawionych pod mniejszym kątem.

Nowoczesna i wygodna w obsłudze 

Choć w kabinie pojawiły się dwa wielkie ekrany, obsługa najważniejszych funkcji odbywa się za pośrednictwem przełączników, pokręteł i fizycznych przycisków. Każdy ma swoje osobne miejsce i jest na tyle duży, by z łatwością go odnaleźć i w niego trafić. Jednocześnie obecność cyfrowych wskaźników pozwala wyświetlać więcej informacji pomocnych do jazdy w trudnych warunkach, podczas gdy nowy system multimedialny umili codzienne podróże bezprzewodową łącznością Apple Carplay i Android Auto. Ponadto w kabinie znajdziemy liczne gniazda ładowania czy dedykowane miejsce na smartfon z funkcją bezprzewodowego ładowania.

Silna i oszczędna 

Pod maską nowego Land Cruisera pracuje sprawdzony i mocny, turbodoładowany silnik diesla o pojemności 2,8-litra (204 KM i 500 Nm). Oszczędny i dynamiczny „ropniak” został połączony z nową, ośmiobiegową automatyczną przekładnią Direct Shift. Ten zgrany duet pozwala na holowanie przyczepy o masie do 3,5 tony. To jedyna jednostka w ofercie, jednak w 2025 roku do gamy dołączy zelektryfikowany napęd, który łączy efektywność jednostki 2,8 l z 48-woltowym układem mild hybrid. 

Nowe rozwiązania z zakresu jazdy i bezpieczeństwa 

W nowej generacji po raz pierwszy w historii modelu debiutuje elektryczne wspomaganie kierownicy (EPS), którego obecność sprawia, że jazda i manewrowanie będzie przyjemniejsza. Wprowadzenie tego rozwiązania pozwoliło również na wyposażenie nowego Land Cruisera w asystenta utrzymania pasa ruchu (LTA), będącego częścią pakietu Toyota Safety Sense, w którego skład wchodzą najnowsze systemy wsparcia kierowcy.

Na wyposażeniu znajdzie się również system odłączania przedniego drążka stabilizatora. Technologia SDM (Stabiliser with Disconnection Mechanism), zastosowana po raz pierwszy w samochodzie Toyoty, umożliwia kierowcy zmianę stanu stabilizatora za pomocą przełącznika na desce rozdzielczej.

W najnowszym wydaniu system Multi-Terrain Monitor został rozbudowany o widok z kamer 360 stopni, co pozwala kierowcy jeszcze lepiej ocenić sytuację w trudnych warunkach na nieutwardzonych szlakach.

Do 5 listopada trwa w Las Vegas najnowsza odsłona prestiżowych targów Specialty Equipment Market Association (SEMA) Show. Dla koncernów motoryzacyjnych to doskonała okazja, by pokazać swoje auta z najnowszymi akcesoriami lub w wersjach, które podkreślają najważniejsze atuty danego modelu. Lexus od lat wykorzystuje to wydarzenie do zaprezentowania swoich ekskluzywnych aut w niecodziennej odsłonie. Na tegorocznych targach wystawiono aż trzy terenowe modele, które dzięki akcesoriom z dostępnego na amerykańskim rynku programu Lexus Associated Accessory Product (AAP) sprawdziłby się podczas wypraw poza utartymi szlakami.

Wyprawowe akcesoria dla nowego Lexusa GX

Gwiazdą stoiska Lexusa był model GX 550 Overtrail+ AAP Build w wyjątkowym, dwukolorowym malowaniu nadwozia Earth and Black. Pod maską auta pracuje silnik V6 o pojemności 3,4 l, który osiąga 354 KM mocy i współpracuje z 10-stopniową, automatyczną skrzynią biegów. Auto wyposażono w czarne, 18-calowe felgi aluminiowe z oponami typu AT, błotniki zyskały czarne akcenty, a podwozie aluminiową odsłonę.

Wrażenie robi wyposażenie dodatkowe auta. GX 550 Overtrail+ AAP Build ma pokładową sprężarkę do opon, a także całą listę akcesoriów zwiększających możliwości przewozowe auta. Na dachu zamontowano bagażnik Prinsu z kuframi bagażowymi, na tylnych bocznych szybach umieszczono dodatkowe panele, do których można przymocować choćby kanistry, a z tyłu auta zainstalowano drabinę ułatwiającą dostanie się do bagażnika dachowego. W standardzie są też przedmioty przydatne w trudnym terenie jak łopata, drabiny piaskowe czy kanistry o pojemności blisko 8 litrów każdy.

Lexus LX z deską SUP na dachu

Lexus LX 600 Premium AAP Build został przygotowany z myślą o tych, którzy lubią spędzać czas nad wodą. Auto zyskało wyjątkowe oklejenie Aquamarine, w kolorze szarego matu są grill, relingi dachowe oraz 18-calowe felgi aluminiowe, na czarno pomalowano lusterka i klamki, a czarnym chromem pokryto listwy okienne i wykończenie zderzaków. Pod maską pracuje dobrze już znany 3,5-litrowy silnik V6 twin-turbo, a wszechstronność terenową auta zapewniają takie technologie jak Multi-Terrain Select, Multi-Terrain Monitor, Crawl Control, Downhill Assist Control.

Zaprezentowaną w Las Vegas wersję LX-a wyróżniają akcesoria dodatkowe. Ochronę przed deszczem i słońcem na biwaku zapewnia rozkładana markiza. Auto wyposażono też w obozową kuchnię, która przewożona jest na specjalnej platformie przymocowanej z tyłu auta. Po rozłożeniu zapewnia wystarczającą przestrzeń do przygotowania posiłków. Na dachu zamontowano bagażnik przystosowany do transportu desek SUP.

Lexus GX 460 Premium AAP Build

W ramach programu Lexus Associated Accessory Product dostępne są akcesoria do modeli, które już nie są produkowane. W Las Vegas Lexus zaprezentował model GX 460 Premium AAP Build, czyli stworzony na bazie auta poprzedniej generacji. Samochód w kolorze Matte Yellow Saffron wyposażony został w elementy, które sprawdzą się na biwaku z dala od cywilizacji, a największe wrażenie robią podwójny, trzymetrowy, rozkładany hamak oraz lodówko-zamrażarka o pojemności 63 litrów, którą umieszczono w bagażniku.

Nie zapomniano o elementach, które pozwolą dotrzeć w najbardziej niedostępne zakątki. Auto ma 18-calowe felgi aluminiowe z oponami AT, osłonę podwozia, a także drabiny piaskowe i przenośną sprężarkę powietrza. Do wnętrza auta łatwiej się dostać dzięki dodatkowym stopniom bocznym.

Na pewno elektryczna Toyota Land Cruiser to nie jest marzenie fanów Land Cruisera, ale osoby, które chciały zobaczyć dużego elektrycznego SUV-a Toyoty, mogą czekać z zapartym tchem na rynkową premierę. Auto jest duże, siedmiomiejscowe i ma napęd na cztery koła. Na razie jako koncept, ale takie auto wejdzie do produkcji.

Toyota podczas Japan Mobility Show nie zdradziła wielu szczegółów na temat produkcyjnego samochodu, a same targi nie były stricte motoryzacyjne, więc nad konceptem też się nie rozwodzono. Podano jednak kilka szczegółów.

Wiemy już, że nie jest to auto dla fana terenówek, bo zbudowano je na nadwoziu samonośnym. Mierzy ono 5150 mm długości, 1990 mm szerokości i 1705 mm wysokości, przy rozstawie osi 3050 mm. Pomieści siedem osób w trzech rzędach i przewiezie ich w bardzo komfortowych warunkach.

Toyota zadeklarowała, że poradzi sobie w “trudnym terenie” dzięki napędowi na cztery koła i wysokiemu momentowi obrotowego, który na nie trafi. Ma mieć też duży zasięg, co pewnie zostanie zrealizowane za sprawą nowej technologii budowy baterii, która ruszy już niebawem.

Choć auto wygląda zacnie, a na rynku nie brakuje SUV-ów, które zaskakują na bezdrożach swoją sprawnością, to mamy nieodparte wrażenie, że to nie jest pierwszy elektryczny Land Crusier na jakiego czekamy. Fajnie byłoby zobaczyć auto na ramie, takie jak się bada w australijskich kopalniach. Tu mamy do czynienia z samochodem, który mógłby się nazywać Electric Cruiser i nikomu by to nie przeszkadzało, jak było w przypadku Urban Cruisera.