Dakar ruszył. Z pompą, na rampie w Buenos Aires. Wszyscy na to czekaliśmy cały rok. Wielkie koncerny i małe firmy wyszykowały nowe samochody lub dopieściły sprawdzone już konstrukcje. Tradycyjnie najwięcej kierowców wybrało Toyoty, których jest aż 45 na 137 startujących w klasach samochodów prototypowych T1 i seryjnych T2.

  

 

Najbardziej rozpoznawalne teamy "dosiadające" naszej ulubionej marki to Imperial Toyota, Overdrive Racing, Toyota Auto Body czy Jaton Racing. Imperial na Dakar 2015 przygotował Hiluxa w najnowszej specyfikacji - niezależne zawieszenie z przodu i z tyłu samochodu, lekka kompozytowa karoseria, poprawiony układ dolotowy 5,0-litrowego silnika V8 2UR-GSE, nowa specyfikacja amortyzatorów i zwrotnic, koła zapasowe schowane pod podwoziem i wiele innych modyfikacji, dzięki którym Hilux prowadzony przez Giniela De Villiers czy Leeroya Poultera ma znów być na podium. Z samochodów Toyota Overdrive Racing w różnych specyfikacjach korzysta wielu czołowych kierowców, którzy też liczą się w światowej czołówce rajdów Cross Country i walczyć będą o wysokie pozycje w tegorocznym Dakarze:

 

- Christian Lavieille - doświadczony dakarowiec - poprzednio świetne występy w teamie Great Wall i Dessoude

- Marek Dąbrowski - doskonałe wyniki w Pucharze Świata i Dakarze 2014

- Lucio Alvarez - bardzo szybki argentyński kierowca, w poprzednich edycjach startujący już Toyotami

- Bernhard Ten Brinke - jego jazdę podziwialiśmy między innymi w Polsce podczas Baja Poland, gdzie testował niezależne tylne zawieszenie dla nowych rajdowych Hiluxów czy saudyjski kierowca

- Yazeed Alrajhi - saudyjski kierowca, który na trasach Pucharu Świata wygrywał Hiluxem

- Jun Mitsuhashi i Nicolas Gibon z Toyota Auto Bordy - zdecydowani liderzy klasyfikacji T2, jadący seryjnymi Land Cruiserami VDJ200

- Xavier Foj - znakomity hiszpański kierowcy, weteran Dakaru, tym razem za kierownicą Hiluxa.

 

Gorąco kibicujemy wszystkim uczestnikom rajdu Dakar, a najmocniej rodakom i toyociarzom. 

 

tekst: Kamil Nowak / 4Raid