Dakar 2019 zmierza ku końcowi. Na przedostatnim etapie rajdu zasłużone zwycięstwo odniósł Nasser al-Attiyah. To już 33. etapowy triumf katarczyka w tej imprezie. Jeśli nie zdarzy się żadna niespodzianka już jutro wraz z Mathieu Baumelem moga dać Toyocie pierwsze zwycięstwo w Dakarze. Przewaga teamu Toyoty nad kolejnym w stawce, Nanim Romą wynosi ponad 51 minut. Jednak ten rajd jest nieobliczalny. Przekonał się o tym podczas dzisiejszego ścigania trzynastokrotny zwycięzca Dakaru - Stéphane Peterhansel. Po uderzeniu, jego pilot David Castera uskarżał się na ból pleców więc ich auto zakończyło udział w przygodzie w Peru na 26 kilometrze odcinka specjalnego pętli Pisco - Pisco.
"Widzieliśmy Sebastiena i nie wiedzieliśmy co się dzieje z Peterem. - przyznał po etapie Nasser al-Attiyah. Informację dostaliśmy dopiero na mecie. Mam nadzieję, że jest ok. Dzisiaj był trudny etap z dużą ilością piasku. Poszło jednak łatwo i wykonaliśmy dobrą robotę. Tak, do tej pory wszystko poszło bardzo dobrze, a jutro po prostu musimy dotrzeć do Limy. Jestem zadowolony. Dajemy z siebie wszystko. Każdego dnia pracujemy bardzo ciężko, abyśmy byli szybcy i nie popełniali błędów. Ja, Mathieu, zespół, pracujemy ciężko każdego dnia, aby nasz samochód był w formie. Samochód jest dobry, buggy też jest dobre. Prowadzimy od trzeciego etapu z każdym dniem budując przewagę."
O tym, że Dakar to trudny rajd przekonał się dziś również team Sébastien Loeb/Daniel Elena. Po stracie Nani Romy na WP5 11.50 byli praktycznie wiceliderami rajdu. Aż do chwili gdy zakopali się na wydmie. Do tego dołożyła się jeszcze awaria wału i na mecie pojawili się już z czasem + 01H 15' 52''.
Pech jednych, jest szczęściem drugich. Zespół TOYOTA GAZOO RACING - Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz od kilku etapów pracowicie odrabia stratę po wypadku w jednym z piewszych dni rajdu. Dziś odnotowali znakomity przejazd plasując się ze swoim wynikiem na 3 pozycji (strata +7.15). Po awarii auta teamu Carlos Sainz/Lucas Cruz, który wystartował z niemal trzygodzinnym spóźnieniem i otrzymał karę 2 godzin 59 minut co skutkowało 41 miejscem w wynikach etapu - sa już w pierwszej dziesiątce Dakaru okupujac pozycje 8.
Sensację sprawił też polsko litewski team Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski jadący Toyotą Hilux. Litewsko-polska załoga, zameldowała się w czołowej piątce. Tak dzień podsumował Sebastian Rozwadowski:
Dakar to naprawdę roller coster. Jednego dnia jesteś na dnie a drugiego unosisz się ze szczęścia 10cm ponad ziemią, tak też było z nami. Wczoraj potwornie kiepski dzień, po ok 160 km nastąpił wyciek z systemu hydraulicznego co skutkowało utrata wspomagania oraz podnośników hydraulicznych które są niezbędnym elementem gdy zakopiemy się na wydmach. [...] Dzisiaj przystąpiliśmy jednak do rywalizacji bardzo skoncentrowani żeby odrobić chociaż jedna pozycję. Wiedzieliśmy ze nie będzie łatwo bo odcinek zapowiadał się bardzo trudny, szczególnie pod względem nawigacyjnym, co potwierdziło się na trasie. Wiele załóg błądziło w poszukiwaniu waypointow na wielkich wydmach. Nam udawało się w zasadzie trafiać bezbłędnie we wszystkie punkty więc tam zyskiwaliśmy przewagę. Sama jazda tez była dobra, tylko 2 razy się zakopaliśmy co na tak trudnym terenie było dobrym wynikiem. Ostatecznie na mecie zameldowaliśmy się z fantastycznym piątym czasem. Na tym odcinku wiele problemów miała czołówka, świadczy to o tym ze naprawdę był to wymagający odcinek i tym bardziej cieszy nasze. 5 miejsce i powrót do Top 10 generalki.
WYNIKI ETAP IX
Pisco – Pisco (start z jednego rzędu)
1. Nasser al-Attiyah/Mathieu Baumel (Q/F) Toyota Hilux 3:53.22
2. Nani Roma/Álex Haro (E) Mini John Cooper Works Rally +4.58
3. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +7.15
4. Kuba Przygoński/Tom Colsoul (PL/B) Mini John Cooper Works Rally +14.01
5. Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski (LT/PL) Toyota Hilux +15.45
6. Martin Prokop/Jan Tománek (CZ) Ford Raptor RS CC +22.59
7. Yazeed al-Rajhi/Timo Gottschalk (SA/D) Mini John Cooper Works Rally +33.25
8. Cyril Despres/Jean-Paul Cottret (F) Mini John Cooper Works Buggy +39.46
9. Boris Garafulic/Filipe Palmeiro (RCH/P) Mini John Cooper Works Rally +40.20
10. Denis Krotow/Dmytro Cyro (RUS/UA) Mini John Cooper Works Rally +46.42
PO ETAPIE
1. al-Attiyah 33:09.12, 2. Roma +51.27, 3. Loeb +2:02.37, 4. Przygoński +2:33.51, 5. Despres +2:55.13, 6. Prokop +3:19.06, 7. al-Rajhi +4:28.22, 8. de Villiers +7:08.16, 9. Garafulic +8:01.06, 10. Chabot +8:11.46.