Jeśli szukamy nowego samochodu na wyprawę, to nie ma właściwie wyboru. Jeśli chcemy mieć auto które da się wykorzystać poza asfaltem, nie rujnując budżetu przy zakupie a jednocześnie można je przebudować to obecnie tylko pikapy są jedyną rozsądna opcją. A dlaczego Toyota? Podczas wypraw, często w okolice pozbawione asfaltu i przyzwoitych dróg liczy się trwałość auta. I Toyota to właśnie oferuje. A gdy juz coś się zdarzy ważny jest dostęp do części i serwisu. I to jest kolejny atut aut tej marki - szczególnie w Azji gdzie auta te są popularne, sprawdzone i mechanicy maja pojecie jak je naprawiać i części.
Auto przeszło typowe modyfikacje, które warto przeprowadzić przystosowując pojazd do turystyki 4x4.
Jednak właściciel nie spoczął na laurach i modyfikował pojazd dalej. Dzięki temu na fotografiach jakie przedstawimy dzisiaj zobaczycie jeszcze stalowy zderzak z przodu, koła z aluminiowymi felgami 16” i oponami BF Goodrich AT, nowe halogeny.
Hilux znakomicie sprawdził się podczas wypadów, jednak człowiek potrzebuje odmiany, nowego. W głowie właściciela powstaje więc nowy projekt i marzenie o budowie auta wyprawowego opartego na Land Cruiserze 200.
A jak wyglądają na żywo patenty wykorzystane w aucie, przydatne w podróży? Posłuchajcie:
Jeśli jesteście zainteresowani tym autem, kontakt do właściciela: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tel. +48 505512844