06.11.2015 – piątek

Kidira > granica Senegal-Mali > Diboli > Kayes > Diema > (nocleg 60km przed miejscowością Didjeni, na poboczu drogi razem z kierowcami ciężarówek) – 470km

Rano dość szybko przekraczamy granicę, choć urzędnicy niezbyt rozgarnięci, natomiast urząd imigracyjny znajduje się nie na granicy, potrzeba nam było przewodnika. Nadgorliwi policjanci stemplują nam oprócz paszportów, również karnet CPD. Po wyjaśnieniach już na granicy w senegalskim urzędzie celnym, dostajemy również ich pieczątkę (widocznie dla nich pieczątek nigdy dość, a dodatkowo było zabawnie). Po stronie Mali w Diboli, wszystko szło poprawnie, tylko celnicy zawiesili się, jak zobaczyli karnet CPD i zaczęło iść opornie, czterech mundurowych zaczęło dumać co z tym zrobić, popatrzyli, a po namyśle poszli do piątego, on podzwonił i już wiedzieli jak zrobić to źle. Musieliśmy wskazywać, co i gdzie podstemplować, natomiast oni nic nie dokumentując po stronie urzędu, wykazali się niedbałością, ale to już nie nasza sprawa. Po godzinie jesteśmy ponownie na trasie zmierzając w kierunku stolicy tego państwa, Bamako. Po drodze wstrętne miasto Kayes, sprzedają paliwo w butelkach, arbuzy, gotowane jajka, żółte kanistry, stanowiska napraw, jest dużo motocykli, niewiele samochodów, płatne drogi (500CFA, stała stawka) i wyłudzeń ciąg dalszy. Po przebyciu tego dnia 470km pustynnej drogi, w większości w koszmarnym stanie, w okropnym kurzu, swądzie wypalanych traw i gąszczu zdezelowanych ciężarówek, na nocleg pozostajemy 60km przed Didjeni, na przydrożnym parkingu w wiosce, razem z kierowcami ciężarówek, to taki truck stop po katastrofie.

 

 

Wjechaliśmy dzisiaj do Mali, które to jest kolebką największych cywilizacji, jakie rozkwitały na afrykańskiej ziemi. Wybieramy się tu na poszukiwania tajemniczego ludu Dogonów, w którego mitologii centralne miejsce zajmuje Syriusz. Bogactwem tego kraju jest majestat krajobrazów, mnogość ludów i plemion, serdecznych i uśmiechniętych. I co najważniejsze… jest to jeszcze i nadal kraj wolny od zagrożeń związanych z masową turystyką.

 

 

 

Trochę historii: W okresie od VIII do 1078r. ziemie dzisiejszego Mali wchodziły w skład Imperium Ghany, a dopiero w 1235 roku Sundiata Keita z plemienia Mande zakłada Imperium Mali. W XIX w. tereny dzisiejszego Mali opanowuje Francja, która robi z tych obszarów własną kolonię, a 1905r. włącza Mali do Sudanu Francuskiego. Po II wojnie światowej narodził się ruch niepodległościowy któremu przewodził Modibo Keita stojący na czele Związku Sudańskiego, będącego częścią składową Afrykańskiego Zrzeszenia Demokratycznego. W 1958r. Sudan Francuski proklamował powstanie autonomicznej Republiki Sudanu Zachodniego w ramach Wspólnoty Francuskiej. W 1959r. Sudan Zachodni i Senegal utworzył Federację Mali, do której przez krótki czas należała też Górna Wolta i Dahomej. W 1960r. Sudan Zachodni ogłosił niepodległość pod nazwą Mali, co miało być nawiązaniem do dawnego imperium malijskiego. W tym samym roku z Federacji Mali wystąpił Senegal, co poskutkowało rozpadem Federacji i od tego czasu państwo to stanowi samodzielny twór.

Wojna domowa w Mali (2012-2014) i zamach stanu w Mali (2012).

Do zaognienia relacji państwa z Tuaregami doszło w 2011r., kiedy po obaleniu i zabójstwie przywódcy Libii, pułkownika Muammara al-Kaddafiego do Mali powrócili tuarescy najemnicy, walczący w czasie wojny domowej po jego stronie. Napływ nowych, dobrze uzbrojonych i wyćwiczonych, bojowników zmienił sytuację w regionie i w rezultacie w styczniu 2012r. doszło do wybuchu zbrojnego powstania Tuaregów, które przerodziło się w wojnę domową pod przewodnictwem Narodowego Ruchu Wyzwolenia Azawadu. Do rebelii włączył się też Arabski Ruch Azawadu. W związku z niepowodzeniami rządu w walce z rebeliantami tuareskimi, w marcu 2012r. doszło w kraju do zamachu stanu. Władzę w państwie w następstwie przewrotu objął Narodowy Komitet na rzecz Przywrócenia Demokracji i Państwa. W odpowiedzi na pucz separatyści utworzyli państwo Azawad. W czasie trwania rebelii u boku Tuaregów walczyło ugrupowanie Ansar ad-Din (Obrońcy Wiary), mające powiązania z Al-Kaidą Islamskiego Magrebu (AQIM) oraz fundamentaliści islamscy z Zamaskowanej Brygady i Ruchu na Rzecz Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej (MUJAO), którzy wydzielili się z AQIM. Ugrupowania te były wspierane przez nigeryjskie Boko Haram, Front Obrony Muzułmanów w Czarnej Afryce oraz Ansar asz-Szari’a. Ekstremiści domagający się wprowadzenia prawa szariatu, wkrótce wystąpili przeciwko separatystom i przejęli pokaźne rejony Azawadu. W obliczu zajęcia części Azawadu przez islamskich fundamentalistów, w grudniu 2012r. Tuaregowie zgodzili się na terytorialną integralność z Mali. Mali zyskało poparcie Francji, która zorganizowała koalicję międzynarodową skierowaną przeciwko skrajnym islamistom. Wojska francuskie, malijskie, czadyjskie i ich sojusznicy w styczniu 2013r. rozpoczęli operację Serwal. Konsekwencje tej sytuacji trwają do dzisiaj, a w obszarze tym stacjonuje mnóstwo wojska.